Szybka reakcja oraz profesjonalizm wołowskich dzielnicowych pomogły uratować życie mężczyzny
Zaniepokojeni członkowie rodziny zgłosili, że z jednym z krewnych nie ma kontaktu od kilku dni. Szybka reakcja wołowskich dzielnicowych, którzy zareagowali błyskawicznie, aby pomóc 63-letniemu mężczyźnie pozwoliła uniknąć tragedii. Okazało się, że skrajnie wyczerpany senior nie był w stanie podnieść się z łóżka. Z uwagi na brak wody i jedzenia jego życie było poważnie zagrożone. Na szczęście profesjonalna pomoc policjantów przyszła w samą porę, gdyż 63-latek trafił do szpitala.
Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Wołowie otrzymał informację, iż jeden z członków rodziny od kilku dni nie odzywa się oraz nie ma z nim kontaktu. Natychmiast skierował do miejsca zamieszkania mężczyzny dwóch wołowskich dzielnicowych.
Z uwagi na uzasadnione podejrzenie mundurowych, iż życie i zdrowie ludzkie może być zagrożone, bez zawahania przeskoczyli przez ogrodzenie posesji, a następnie weszli do domu mężczyzny przez drzwi, które były otwarte.
Funkcjonariusze po wbiegnięciu do mieszkania zauważyli mężczyznę, znajdującego się na łóżku, który nie potrafił nic powiedzieć, miał trudnośći z oddychaniem oraz wskazywał ręką na klatkę piersiową. Wołowscy policjanci natychmiast udrożnili 63-letniemu mieszkańcowi powiatu wołowskiego drogi oddechowe oraz udzielili mu pierwszej pomocy przedmedycznej.
Za pośrednictwem dyżurnego KPP w Wołowie powiadomione zostało Pogotowie Ratunkowe, któremu po przyjeździe przekazano mężczyznę, który z uwagi na skrajne wyczerpanie został przewieziony do szpitala.
Dzięki odpowiedniemu przeszkoleniu, profesjonalizmowi oraz doświadczeniu wołowskich dzielnicowych nie doszło do tragedii. Policjanci każdego dnia udzielają pomocy różnym osobom, a także otrzymują informacje o tym, że czyjeś życie jest zagrożone. Niezależnie czy są wówczas w służbie, zawsze dokładają wszelkich starań, aby to życie uratować. Liczy się wtedy szybkość, skuteczność oraz trafność podejmowanych decyzji. Liczne przykłady pokazują, że dolnośląscy funkcjonariusze świetnie sobie radzą w takich sytuacjach, dzięki czemu już wielokrotnie zdołali uchronić mieszkańców przez wieloma zagrożeniami.
Hasło "Pomagamy i chronimy" to nie puste słowa, a odpowiedzialność i poświęcenie drugiemu człowiekowi.
Oficer Prasowy KPP w Wołowie
asp. Janusz Rosa